Nie jest to problem czysto kosmetyczny. Może to być na przykład objaw cukrzycy lub braku wielu ważnych dla organizmu makro i mikro elementów. Zanim lekarz specjalista chorób wewnętrznych zdiagnozuje ten problem, to musimy sobie radzić sami. Przede wszystkim nie należy dopuścić do tak głębokich zmian, że pojawiają się rany i nie możemy chodzić i się przemieszczać. Aby tak nie było musimy dbać o nasze stopy i to codziennie i obowiązkowo. Przede wszystkim ciepłe kąpiele, a zaraz po nich natarcie stóp kremem natłuszczającym. Nie musi to być żaden drogi i specjalny krem. Może to być jakikolwiek, ale tłusty. Następnie ubieramy skarpetki grube i wełniane i pod kołdrę, a na pewno rano poczujemy ulgę. Tylko musimy przestrzegać jednego, ważnego warunku. Otóż trzeba tak postępować, gdy tylko zauważymy pierwsze, niepokojące objawy, ponieważ potem może być za późno i zostaną nam jedynie sterydy powodujące otyłość i inne komplikacje. Można jeszcze zastosować od czasu do czasu maseczki, które SA przeznaczone do twarzy, ale mogą na stopach przynieść niesamowity skutek. Nasze babcie stosowały równie skuteczne metody a mianowicie smarowały pięty smalcem lub własnoręcznie wyrabianym masłem. Prawdopodobnie efekt był oszałamiający, ale musimy to sprawdzić sami, ponieważ trzeba przekonać się na własnej skórze.
Najczęściej czytane:
10 produktów IKEA idealnych do wynajmowanego mieszkania
Czy wynajmując mieszkanie możesz urządzić je bez zbędnego stresu i wysokich kosztów? Oto nasza lista 10 produktów IKEA, które idealnie sprawdzą się w wynajętym lokum, dodając mu przytulnego uroku i funkcjonalności.